
Wypowiedzi putina o prawdopodobieństwie użycia broni jądrowej przeciwko małym ukraińskim miastom na wzór japońskiej Hiroszimy i Nagasaki są próbą zastraszenia przez kreml państw zachodnich i skłonienia ich do odmowy udzielenia pomocy Kijowowi. Vyacheslav Potapenko, szef Centrum Studiów nad Polityką Krajową Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych, powiedział to w ekskluzywnym komentarzu dla portalu UA.News. «Bezpośrednie użycie broni jądrowej nie pozwoli moskwie na zmniejszenie dostaw broni do naszego kraju, wręcz przeciwnie, doprowadzi do odwetu. Jak na razie sytuacja na froncie jest bez szczególnych katastrofalnych konsekwencji dla rosji, jak na razie kreml jedynie szantażuje tym tematem rządy i państwa zachodnie. Jeśli jednak pojawi się realne prawdopodobieństwo przedarcia się ukraińskich sił zbrojnych na terytorium Krymu, wówczas groźba użycia broni jądrowej wzrośnie» «W tej chwili negocjacje mają charakter czysto konwersacyjny, żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Począwszy od skandalicznych wypowiedzi Ilona Muska na Twitterze, w czołowej prasie zachodniej pojawiają się publikacje sondujące grunt pod kątem możliwości pewnych kompromisowych rozwiązań w wojnie. Tak zareaguje Ukraina, naród amerykański i wyborcy, kraje europejskie i inne. Negocjacje wciąż trwają i w mojej ocenie nie ma jeszcze żadnych porozumień i konkretnych schematów".
Ekspert określił takie wypowiedzi dyktatora kremla jako szantaż nuklearny i to nie tyle Ukrainy, co krajów europejskich. Analityk jest przekonany, że w ten sposób kreml próbuje zastraszyć obywateli i wywrzeć presję na europejskie rządy, by wpłynęły na Kijów poprzez ograniczenie dostaw broni i pomocy.
Vyacheslav Potapenko uważa, że rosja może użyć broni przeciwko Ukrainie tylko w jednym przypadku.
ekspert polityczny
Analityk zaznaczył, że trwają rozmowy doradcy prezydenta USA Jake'a Sullivana z przywódcami kremla, ale nic nie wiadomo o ich wynikach. Przypomniał, że kontakty te istniały od dawna, a w ostatnim czasie uległy intensyfikacji.
W tym kontekście ekspert jest przekonany, że USA negocjują z rosją nie tylko o Ukrainie, ale także o sytuacji w innych regionach świata, w szczególności o zagrożeniu dominacją Chin. Proces ten nazwał «globalną grą w szachy», w której Ukraina «jest jednym z elementów licytacji».
ekspert polityczny
Przypomnimy, że rosyjski dyktator vladimir putin, przemawiając do prezydenta Francji Emmanuela Macrona, powiedział, że zbombardowanie japońskich miast Hiroszima i Nagasaki, które doprowadziło do kapitulacji Japonii pod koniec II wojny światowej, pokazało, że «nie trzeba atakować dużych miast, aby wygrać». Macron był bardzo zaniepokojony tym stwierdzeniem.
Zdaniem Institute for the Study of War (ISW), mobilizacja w rosji nie stworzyła możliwości realizacji celów putina. Będzie więc kontynuował potajemną mobilizację i rozważy użycie broni jądrowej.
Kancelaria prezydenta zaznaczyła, że rosja zmieniła ostatnio taktykę wojenną wobec Ukrainy i skoncentrowała się na trzech głównych punktach. W szczególności agresor podrzuca propagandowe narracje o taktycznej broni jądrowej, "«brudnej bombie» czy wybuchu na Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
Prezydent Chin Xi Jinping powiedział, że zasadniczo sprzeciwia się użyciu broni jądrowej przez rosję w wojnie w Ukrainie, a także polityce szantażu nuklearnego.
Analityk polityczny Ihor Reiterovych w ekskluzywnym komentarzu dla UA.News powiedział, że rosja ma bardzo ograniczone realne możliwości użycia broni jądrowej, a wszystkie rozmowy na ten temat są szantażem państw zachodnich.